Witajcie Kochani w Nowym Roku!
:) Po świątecznym obżarstwie przychodzimy do Was z lekką zupą krem z
papryki. Do jej przygotowania nie potrzeba wielu składników, a smakuje
naprawdę pysznie i ma bardzo mało kalorii - jedna porcja ma ich tylko 55. Jeśli
chcecie żeby była bardziej sycąca, dodajcie do niej mięso i makaron, a
wtedy przez dłuższy czas nie będziecie odczuwać głodu. Przepis pochodzi z książki
"Dania niskotłuszczowe".
Składniki(na 3 osoby):
2 czerwone papryki
1 zielona papryczka chilli
1 cebula
2 ząbki czosnku (lub 1 duży)
300 ml przecieru pomidorowego
600 ml bulionu warzywnego
sól, pieprz
opcjonalnie: kiełki brokuła do dekoracji
Przygotowanie:
1. Czerwone papryki i chilli umyj i pokrój w plasterki (wyjmij z nich gniazda nasienne). Cebulę pokrój w talarki, ząbki czosnku przeciśnij przez praskę.
2. Do garnka wlej bulion, przecier pomidorowy i dodaj wszystkie warzywa.
Doprowadź zupę do wrzenia, przykryj pokrywką. Gotuj całość na małym ogniu
aż papryka będzie miękka.
3.
Zupę zmiksuj, a następnie dopraw do smaku solą i pieprzem. Możesz też
dodać świeżą lub suszoną bazylię. Gotową zupę podawaj od razu samodzielnie lub udekorowaną łyżką jogurtu naturalnego ( u nas garstka kiełków brokułów ).
Nasze oceny:
Basia: Ta zupa jest pyszna. Mocno paprykowa, lekko ostra i bardzo pożywna. Bardzo mi smakowała. Moja ocena: 10/10.
Julka: Intensywnie paprykowy smak, to idealny pomysł na zimową zupę. Strzał w dziesiątkę dla miłośników zupy gulaszowej. Moja ocena: 10/10.
Idealna dla takiego zmarzlucha jak ja :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na lekką zupę :)
OdpowiedzUsuńI jeszcze te kiełki - pycha! :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej zachwyciły mnie u Was kiełki :D
OdpowiedzUsuńFanem świeżej papryki nie jestem, zastanawia mnie więc jakby smakował mi taki krem-w końcu tu papryki nie widać? :D
:) Smak papryki jest mocno wyczuwalny, ale pomidory go przełamują i nadają mu słodyczy. Nasza papryczka chilli była dosyć łagodna, więc zupa nie jest bardzo ostra. A papryki nie widać, tylko jej ładny kolor - więc warto spróbować :D
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)
OdpowiedzUsuńTaka zupka jest mi teraz bardzo, ale to bardzo potrzebna :)
już kilka razy planowałam zrobić krem z papryki, zawsze myślałam, że powinno się jednak obrać ją ze skóry... czy obecność skóry nie przeszkadzała? wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńJeśli papryka ugotuje się do miękkości, to wtedy skóra bez problemu się zmiksuje. Mogą gdzieniegdzie pojawić się jej małe kawałki. Myślałyśmy żeby przetrzeć zupę dodatkowo przez sito, ale ostatecznie stwierdziłyśmy, że to nam nie przeszkadza i smaku też nie psuje. :) Pozdrawiamy.
UsuńJaki piękny kolorek! :)
OdpowiedzUsuń